Filipovice Ortens betyg

JESENÍKY / FILIPOVICE

Se även:

Jeseníky Tjeckien

Närliggande:

Červenohorské sedlo Kouty nad Desnou

Recensioner för skidorten Filipovice

För att få en tydlig bild av vad som väntar dig, läs recensioner, betyg och kommentarer om Filipovice. Om du redan har varit där kan du själv bidra genom att betygsätta skidorten.

Recensioner för skidorten Filipovice

Totalt (2.8)

Skidortens totala stjärnbetyg här baseras inte på ett enkelt snitt – flera faktorer vägs in, bland annat hur gammal recensionen är.

Nybörjare

Medelnivå

Expert

Pistkvalitet

Familjevänlig

Après-Ski

Snowpark

Helhetsbetyg

Betygsätt denna skidort

Se alla recensioner

Sortera efter:

Senaste

Jarek

Byłem na wczasach w Lądku i postanowiłem zobaczyć pobliski czeski stok., bo: w Lądku na większą górķe- orczyk...W Czarnej Górze- jest tyle ludzi, że stok rozpada się po godzinie. Wjeżdzam do Filipovic, a tam stok wyratrakowany, kanapa stara, ale jest, kolejek brak( w środku tygodnia byłem). Mi się spodobało. Stok ma około 1300m. Dla mnie jako zaawansowanego narciarza- starczy

Jędrzej Kopaczka

Ogółem fajniutko

irekciesla86

Rewelacja

jszarla

super

mirth

Czerwona i niebieska trasa dobrze przygotowana - sztuczny snieg+troche swiezego, wyratrakowana. Dobrze zaplanowana trasa, bez trawersowania co na snowboardzie bywa wyczerpujące. Generalnie sama trasa mogłaby być dłuższa i byloby idealnie

aga

Co prawda temperatura jest wysoka i ciezko jest utrzymac nasniezenie na stoku,ale warunki jakie zastalismy we flipovicach byly ponizej dopuszczalnych standardow. Przed wyjazem do Czech sprawdzilismy,ze wyciag jest czynny i otwarte sa 2 trasy czerwona i niebieska.Z samego dolu nie wygladalo to zachecajaco ale coz skoro przyjechalismy juz to zakupilismy karnety po 280 koron( osrodek zaoferowal ceny z niskiego sezonu).Wjezdzajac kolejka na gore zobaczylismy ze im wyzej tym gorzej.Przeswity ziemi,brazowy snieg i papka zamiast sniegu. Panowie lopatami dosypuja snieg.Zjazd na dol nie nalezal do przyjemnosci,a nawet momentami przypominal walke o zycie. Wjechalismy na gore jeszcze jeden raz i podziekowalismy.Szkoda nog i sprzetu. Odradzam,no chyba ze napada snieg